Ja się, proszę państwa, codziennie uczę. Uczę się i uczę. Teraz przemawiać do narodu. „Narodzie” – w pierwszym słowie tak powiem, a potem pauzę zrobię, głos, o tak zawieszę, i potem „Wielki Polski Narodzie” dopowiem. I zwrócę się do niego głosem dostojnym. Dostojność głosu ćwiczę codziennie. Słucham polecane mi przez spin doktorów dostojne głosy. Księży...
Powiązane
"Nigdy wcześniej". Kraj NATO pilnie apeluje w sprawie Rosji
1 godzina temu
Abp Polak o ataku na szamana. Mówi o "przebaczeniu"
1 godzina temu
Bolesna prawda / Dobromir
1 godzina temu
O Franku i zapodzianym Jarosławie / janko
2 godzin temu
Polecane
Rosja "wodzi Trumpa za nos"
1 godzina temu
Dziadek: Polityka zamykania szlabanów
2 godzin temu