Wiedzieliście, iż przyznano Telekamery? No to już wiecie, a w sieci burza. „Ludzi mają gdzieś!”

3 godzin temu
Telekamery od lat gromadziły rzeszę widzów przed telewizorami. Tegoroczna edycja nie doczekała się transmisji na żywo. W sieci wrze. Tegoroczny plebiscyt inny niż wszystkie? Telekamery 2024 przeszły już do historii. Wydarzenie przez wielu uważane za jedno z najważniejszych dla polskiego świata filmowego i serialowego wywołało tym razem sporo emocji, ale tych niezwiązanych z samymi laureatami nagród. 27 edycja Telekamer przyniosła bardzo długą listę nominacji, a spekulacje co do faworytów wyróżnień krążyły już w sieci od kilku dobrych tygodni. Nagrodę w kategorii „Aktorka” odebrała Vanessa Aleksander, która w tej chwili przezywa swój „prime time”. Kategoria „Aktor” okazała się szczęśliwa dla Filipa Gurłacza. Ewa Kasprzyk odebrała swoją Telekamerę za kategorię „Juror”, Diana Rudnik za „Informacje i publicystyka”, a Paulina Chylewska za „Dziennikarza sportowego”. Program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zgarnął statuetkę w kategorii „Format rozrywkowy” a Eryk Kulum został nagrodzony Telekamerą za „Olśnienie Tele Tygodnia” Zmiana na dobre czy skandal? Organizatorzy plebiscytu zdecydowali, iż w tym roku transmisja na żywo z wydarzenia, która dla wielu telewidzów była wręcz tradycją, po prostu się nie odbędzie. Statuetki wręczano bez kamer, a wierni fani konkursu nie kryją rozgoryczenia. Ci, którzy oczekiwali na transmisję z tegorocznych Telekamer, wyrzucili z siebie pełno żalu, tuż pod postem reklamującym konkurs opublikowany przez
Idź do oryginalnego materiału