Z kolei z elektrowni wiatrowych pochodziło 15,8 proc. zużywanej energii elektrycznej, z gazowych – 14,4 proc., a z wodnych – 12,8 proc., wynika z danych brytyjskiego think tanku.
Przełomowy moment fotowoltaiki
Co najmniej trzynaście krajów, w tym Polska, pobiło swoje rekordy w produkcji energii słonecznej w jednym miesiącu. Było to możliwe dzięki ciągłemu rozwojowi instalacji solarnych i silnemu promieniowaniu słonecznemu – dodał Ember. Produkcja energii wiatrowej również osiągnęła nowy rekord w Europie.
Węgiel traci na znaczeniu
Z kolei udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Europie w czerwcu był niższy niż kiedykolwiek wcześniej. Ember szacuje go na 6,1 proc. dla całego kontynentu w porównaniu do 8,8 proc. w 2024 r. choćby w Niemczech i Polsce, krajach o dużym udziale energii węglowej w miksie energetycznym, produkcja prądu z tego źródła gwałtownie spadła w czerwcu – twierdzi think tank. Jak podaje, w Niemczech z węgla pochodziło 12,4 proc. energii elektrycznej, zaś w Polsce – 42,9 proc.
Jednak wobec rosnącego zużycia energii elektrycznej udział paliw kopalnych w produkcji prądu ogólnie nie spadł. W czerwcu br. 23,6 proc. energii elektrycznej w UE zostało wyprodukowane z paliw kopalnych, czyli nieco więcej niż rekordowo niski poziom z maja 2024 roku. W pierwszych sześciu miesiącach br. udział paliw kopalnych był również wyższy niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Wynika to w szczególności z niskiej dostępności energii wodnej i zwiększonego zużycia gazu – wyjaśnia Ember.