Od początku, kiedy tylko światło dziennie ujrzało hasło „Tarcza Wschód”, poza hasłem kilka było wiadomo. Po blisko roku od tego momentu wiadomo prawie dokładnie tyle samo, co na początku. I choćby wizyta wiceszefów Ministerstwa Obrony Narodowej w województwie podlaskim kilka wyjaśnia w tej sprawie. Już na początku spotkania z dziennikarzami zarówno wojewoda podlaski, który był gospodarzem spotkania, a także wiceminister w MON Cezary Tomczyk oraz podsekretarz stanu w MON Stanisław Wziątek podkreślali najmocniej, iż przyjechali spotkać się z samorządowcami, a także mieszkańcami, aby zapobiec rozprzestrzeniającej się dezinformacji na temat Tarczy Wschód. - Chcemy, aby mieszkańcy regionu mieli dostęp do rzetelnych informacji od osób odpowiedzialnych za prace związane z Tarczą Wschód. Pierwszym niepokojem wyrażanym przez mieszkańców jest obawa przed wywłaszczeniami. Na spotkaniu padały pytania, czy będą wywłaszczane całe miejscowości lub czy mieszkańcy będą przesiedlani. Takie plany nie istnieją i nigdy nie istniały. Nikt nie będzie przesiedlany, a wywłaszczenia będą miały charakter incydentalny, jeżeli się w ogóle pojawią. Inwestycje będą realizowane na gruntach Skarbu Państwa, Lasów Państwowych, KOWR-u oraz innych elementach infrastruktury państw
Wiceszefowie MON na Podlasiu mówili o Tarczy Wschód. Tylko przez cały czas kilka wiadomo
fakty.bialystok.pl 1 miesiąc temu
Powiązane
Rewolucja w rachunkach za wodę
1 godzina temu
Dlaczego warto odwiedzać lasy?
1 godzina temu
Polecane
Kto może zostać chrzestnym?
1 godzina temu