"Weto góralskie", "weto bałtyckie", "otwieraMY" - na naszych oczach polski biznes wypowiada posłuszeństwo rządzącym. Akcja nie przyjęła masowej skali, niemniej o nieposłuszeństwu obywatelskim wobec rządu i forsowanych przepisów sanitarnych mówi się już otwarcie. Co może ważniejsze, w sieci można bez trudu przeczytać o "sekretnych" sposobach korzystania z usług hotelowych czy restauracyjnych. Wiemy z mediów, iż w atrakcyjnych regionach w czasie ferii pensjonaty były pełne gości. Widzieliśmy tłumy na stokach narciarskich. Każdy z nas pewnie...