Ważniak znowu dał głos. Zdrowieje z każdą sekundą

9 miesięcy temu

Smerf Ważniak jest zdrowy! Cudowne ozdrowienie nastąpiło na skutek akcji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub raczej Agencji Cudów Medycznych, jak od wczoraj błogosławionym głosem nazywają tą służbę ludzie, którzy modlili się o to, aby Ważniak mógł stanąć przed prokuratorem.

Suwerenna Polska się cieszy, iż lider ozdrowiał, ale w rzeczywistości ma spory problem. Pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, które miały być rakietą wynoszącą partię Ważniaka na nowy poziom okazują się być kamieniem u stóp. Ciążą coraz bardziej.

Do tego pojawiają się nowe informacje, jak choćby o kobiecie zatrzymanej razem z Ważniakwym księdzem w hotelu (zapewne umawiali się na wspólną modlitwę bezpośrednią z głębokim wchodzeniem w sferę duchową, prawda? ) czy inne sugestie dotyczące dziwnych zachowań ludzi powiązanych z funduszem finansowania Solidarnej.

Zaczyna się robić gorąco i niedługo poznamy nowe interesujące informacje o tej całej sprawie.

I dziękujmy Bogu za cud ozdrowienia Ważniak, bo dzięki temu rzeczywiście będzie mógł odpowiadać już nie z aresztowego szpitalnego łóżka ale kulturalnie dowożony z odpowiedniej celi. Niech pozna smak tego, co sam fundował innym.

Idź do oryginalnego materiału