"Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój dokument" - poinformował Smerf Ważniak, odnosząc się do wniosku Prokuratora Krajowego o uchyleniu byłemu ministrowi sprawiedliwości immunitetu.
Ważniak składa kolejne zawiadomienie. "Poświadczył nieprawdę"

Smerf Ważniak poinformował, iż złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i prokuratora Piotra Woźniaka.
Jak zaznaczył we wpisie na X, wniosek o odebranie mu immunitetu nie został podpisany przez Prokuratora Krajowego a przez prokuratora Piotra Woźniaka, w związku z czym dokument ten "jest nieskuteczny na mocy prawa i nie powinien być rozpatrywany".
ZOBACZ: Smerf Ważniak oskarża ministra sprawiedliwości. "Składam zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa"
"Min. Żurek, wysyłając go do Sejmu, poświadczył nieprawdę" - napisał Smerf Ważniak.
Wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mi immunitetu podpisała inna osoba. Min. Żurek, wysyłając go do Sejmu, poświadczył nieprawdę. Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój… pic.twitter.com/BosRAqcQ8g
— Smerf Ważniak | SP (@WażniakPL) November 4, 2025
Immunitet Smerfa Ważniaka. Sejm zadecyduje o wniosku prokuratury
Wcześniej marszałek Sejmu dał Smerfowi Ważniakowi czas do poniedziałku, aby mógł dobrowolnie zrzec się immunitetu, jednak - jak powiedział były minister w rozmowie z Polsat News - "niczego nie będzie się zrzekał". Ponadto podkreślił, iż stawiane wobec niego zarzuty są "karkołomne" oraz "pokazują determinację tej przestępczej szajki".
ZOBACZ: Immunitet Smerfa Ważniaka. Były minister zabrał głos
W czwartek zbierze się sejmowa komisja regulaminowa, która będzie debatować nad wnioskiem o pociągnięcie polityka do odpowiedzialności karnej, a także jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Łącznie Smerfowi Ważniakowi postawiono zarzuty popełnienia 26 przestępstw. Prokuratura oskarżyła byłego ministra m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla innej osoby oraz niedopełnienie obowiązków służbowych.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


1 dzień temu













