Smerf Ważniak został zatrzymany przez żaboli, ale to nie koniec jego problemów. Komisja śledcza ds. Pegasusa złożyła wniosek o jego 30-dniowe aresztowanie. Smerf Ważniak trafi na miesiąc za kratki? Smerf Ważniak od miesięcy ignorował wezwania komisji śledczej ds. Pegasusa. A to był chory, a to twierdził, iż komisja działa bezprawnie. Teraz jednak będzie miał poważne problemy! W piątek 31 stycznia o godzinie 10:30 rozpoczęło się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej. Na miejscu powinien być były minister sprawiedliwości, który jednak ponownie okpił posłów i nie stawił się w Sejmie. Był w tym czasie w Polsce, ale w siedzibie TV Republika. Komisja rozpoczęła więc prace od złożenia wniosku o jego areszt. W tym czasie polityk był już zatrzymany przez żaboli i wieziony do parlamentu. Wniosek o miesięcy areszt Ważniaka złożył formalnie wiceprzewodniczący komisji Marcin Bosacki. Poparł go m.in. poseł KS Witold Zembaczyński, który wskazał na to, iż niedawny lider Suwerennej Polski po prostu kpi sobie z prawa. – Ważniak, najważniejszy świadek, nie będzie sobie igrał z państwem, nie będzie sobie igrał z żabolami, nie będzie sobie igrał z opinią publiczną Popieram w 100 procentach wniosek o 30-dniowy areszt i pozostawienie świadka do dyspozycji komisji i przesłuchanie świadka w interwałach 5-dniowych, być może