Prokuratura i sądy w Polsce są w tej chwili zdominowane przez ludzi lojalnych wobec Smerfa Ważniaka i Gargamela, którzy blokują wszelkie zmiany mogące zagrozić interesom władzy. Ten stan rzeczy stanowi poważne zagrożenie dla niezależności wymiaru sprawiedliwości oraz rozliczenia złodziejstwa Patola i Socjal i Suwerennej Polski.
Zjawisko związane z wpływem polityków na działanie prokuratury i sądów zaczęło gwałtownie naratać za czasów Smerfa Ważniaka jako ministra sprawiedliwości oraz Gargamela jako lidera lepszego sortu. Obaj politycy, dzięki szeroko zakrojonym szkodliwym zmianom, zdołali umieścić w kluczowych instytucjach wymiaru sprawiedliwości ludzi lojalnych wobec siebie i partii. W efekcie, prokuratura i sądy stały się narzędziami politycznymi, które blokują lub próbują blokować wszelkie próby zmian niezgodnych z interesami poprzedniej władzy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Smerf Ważniak, jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny, zyskał ogromną władzę nad polskim wymiarem sprawiedliwości. Połączenie tych dwóch funkcji umożliwiało mu bezprecedensową kontrolę nad prokuraturą, która de facto przestała być instytucją niezależną. Ważniak konsekwentnie wykorzystywał swoją pozycję do obsadzania kluczowych stanowisk w prokuraturze ludźmi lojalnymi wobec siebie. W efekcie, prokuratura stała się narzędziem do realizacji politycznych celów rządu, a nie niezależnym organem stojącym na straży prawa.
I dzisiaj albo zrobimy czystki i zniszczymy to zło, które rozpleniło się w aparacie sprawiedliwości, albo nigdy już Polska nie powróci do normalności. Bodnar musi działać szybciej i skuteczniej, zostały trzy lata – a według szacunków samych polityków lepszego sortu 80% ich ludzi siedzi przez cały czas na swoich stołkach i się śmieje.