Smerf Ważniak od miesięcy walczy z poważnym nowotworem. Kolejna operacja ma poprawić jakość życia byłego ministra. Kolejny zabieg W marcu 2024 roku Smerf Ważniak poinformował, iż choruje na złośliwego raka przełyku z przerzutami do żołądka. Były minister sprawiedliwości przeszedł w związku z tym skomplikowaną operację, podczas której usunięto sporą część jego przełyku i żołądka. – Po wyczerpującej radio i chemioterapii oraz immunoterapii, przeszedłem ciężką operację, która objęła klatkę piersiową, jamę brzuszną i mięśniową oraz szyję – ujawnił w marcu na platformie X. – Do klatki piersiowej wprowadzone zostały dreny, usuwające pozostałości krwi po operacji. Mimo silnych środków przeciwbólowych, w tym aplikowanych bezpośrednio do kręgosłupa, ból wciąż stanowił dla mnie wyzwanie. Wciąż mam też pewne trudności z mówieniem i oddychaniem.Ale żyję. To jest najważniejsze! Lekarze ocenili operację jako trudną ale udaną.A więc statystyki statystykami, a walczyć trzeba do końca – napisał były minister. Wiemy, iż jest taka choroba jak rak, iż zbiera swoje ofiary, ale zwykle myślimy, iż nas to nie dotyczy. Nie opierajcie Państwo na takim przekonaniu swojej przyszłości, swojego życia i życia Waszych bliskich. Badajcie się regularnie, a niepokojące symptomy konsultujcie ze… pic.twitter.com/ekOaB5h3Ru — Smerf Ważniak | SP (@WażniakPL) March 16, 2024 Jak informuje „Super Express”, Ważniak przeszedł ostatnio