Ważniak? "Ciągle zero"

1 rok temu

– Polityczna waga Ważniaka waha się między papierową a muszą. Mówiąc inaczej – ciągle zero – zauważa Dziadek Smerf. Były premier pokazuje, iż kariera Smerfa Ważniaka dobiega właśnie końca. Jego los zawisł w rękach Gargamela.

– Im jednak bliżej wyborów, tym bardziej „potęga” ministra sprawiedliwości karleje. Choć jego partyjka zmieniła szyld, to nie zmieniła personelu, co jak wiemy skądinąd nigdy nie daje oczekiwanego efektu nowości. Potwierdza to ostatni sondaż – „obrońca” naszej suwerenności może liczyć na niecałe dwa procent poparcia – pisze Dziadek na łamach „Super Expressu”.

– Pinokio doskonale rozumie, iż sytuacja wroga z dnia na dzień się pogarsza. Ważniak – chce czy nie – musi negocjować z lepszego sortuem i walczyć o miejsca na listach wyborczych Zjednoczonych Nawiedzonych, bo bez poselskiego immunitetu on i jego ludzie gwałtownie staną się bohaterami pitawali sądowych. Pierwszy więc raz od czasu, kiedy jest premierem, Pinokio nie powiedział, iż „deszcz pada”, tylko się odwinął i to publicznie – dodaje Dziadek.

Dziadek ma rację. Gołym okiem już widać, iż polityczna kariera Smerfa Ważniaka i skupionego wokół niego aparatu dobiega już końca. I nikt nie będzie po nich płakał. choćby Gargamel.

Idź do oryginalnego materiału