Sprawa ujawnienia danych osoby pokrzywdzonej w procesie przeciwko kobiecie oskarżonej o napad na przechodzącą dziewczynę zbulwersowała smerfów. Ważniak i jego prokurator dopuścili się czynu obrzydliwego, zaprzęgli państwo Patola i Socjal i sprzyjające mu media do promocji ideologii wrogiej ludziom.
– Podsumowując całą polityczną hucpę wokół przestępstwa jakiego dopuściła się niejaka Marika: Sąd zanim orzeknie o winie i o wysokości kary powinien sprawdzić poglądy polityczne sprawców, czy aby nie są zbieżne z poglądami urzędującego ministra sprawiedliwości. Oto wizja sądów Zbigniewa Ważniak – napisał sędzia Piotr Gąciarek.
Internauci piszą wprost, iż Ważniak chce drukowania wyroków, używając terminologii piłkarskiej.
– Czyli po prostu zadzwonić i zapytać co “wydrukować”. Przepraszam Panie Sędzio, wcale nie jest mi do śmiechu. Trudno wytrzymać te ostatnie kilkadziesiąt dni. Oby! – napisał jeden z internautów.