Rozwiązania mające uratować niemieckie biogazownie utknęły w machinie biurokracji, a czas ucieka. jeżeli październikowe aukcje odbędą się bez uwzględnienia pakietu biomasowego, z systemu energetycznego wypadnie choćby 400 MW mocy, a tysiące budynków straci źródło ogrzewania.
W październiku w Niemczech odbędą się aukcje na energię z OZE. Co ważne – będą się one opierać na zasadach wynikających z wersji EEG (ustawy o OZE) nieuwzględniającej zmian zaproponowanych w pakiecie biomasowym, ponieważ dotąd nowelizacji nie zatwierdziła Komisja Europejska.
Upadek kolosa
Jak ostrzega HBB (niemieckie stowarzyszenie bioenergetyczne), niewdrożenie pakietu biomasowego w trybie natychmiastowym może doprowadzić do fali masowej likwidacji instalacji biogazowych. Przedstawiciele zrzeszenia dopominają się, by ustalono tymczasowe przepisy, które pozwolą tego uniknąć.
– Wraz z opublikowanymi dzisiaj [27 sierpnia br. – przyp. red.] przez BNetzA warunkami październikowych aukcji wzrasta prawdopodobieństwo, iż również w drugiej rundzie w 2025 r. nie zostaną zastosowane wyższe wolumeny aukcyjne, które zostały uchwalone przez ustawodawcę na początku roku – mówiła Sandra Rostek, dyrektor HBB.
Do 30 września br. na szczeblu unijnym musi zostać zatwierdzony proponowany kształt systemu wsparcia, aby rzeczywiście aukcje odbyły się w oparciu o nowe przepisy. W przeciwnym razie w nadchodzących aukcjach wolumeny obejmą jedynie 363 MW. Warto zwrócić uwagę, iż już wcześniej dochodziło do sytuacji, gdy założony poziom wsparcia był znacznie niższy niż liczba zainteresowanych. W 2024 r. z 742 MW mocy zainstalowanych złożonych w ofertach, jedynie 240 MW uzyskało aukcyjne ceny gwarantowane.
10. Kongres Biogazu – sprawdź!
– To czarny dzień dla branży bioenergetycznej. Po obiecującym porozumieniu koalicyjnym i historycznym, ponadpartyjnym porozumieniu w Bundestagu, pakiet dotyczący biomasy ostatecznie utknął w machinie biurokratycznej. Warte miliardy inwestycje w system energetyczny są wstrzymywane, a setki dobrze prosperujących zakładów bioenergetycznych – które mogłyby stanowić silne wsparcie dla energetyki – będą musiały zostać zamknięte – mówi Marlene Mortler, przewodnicząca Federalnego Stowarzyszenia Bioenergii.
Potrzebna jest pomoc
Istnieje ryzyko, iż jest już za późno na szybkie zmiany.
– choćby jeżeli proces zatwierdzania zakończyłby się pomyślnie przed pierwszym października, dla setek zakładów bioenergetycznych będzie to już za późno – ocenił Bernhard Krüsken, sekretarz generalny Niemieckiego Związku Rolników.
Rozwiązaniem, jakie krótkoterminowo proponuje Krüsken, jest pomoc pomostowa zgodna z zasadą de minimis. Otrzymałyby ją instalacje, dla których zgodnie z EEG w 2025 r. kończy się system wsparcia.
– Środki przewidziane w budżecie i tak nie zostaną wykorzystane z powodu braku pakietu biomasowego, więc takie wsparcie ratunkowe można sfinansować bez dodatkowych kosztów. Ponadto wsparcie mogłoby zostać udzielone bez zmiany przepisów i długotrwałej procedury notyfikacji na poziomie Komisji Europejskiej, więc byłby to szybszy proces – wyjaśnia Krüsken.
Pomoc de minimis miałaby wynieść choćby 300 000 euro rozłożone na 3 lata. Również Niemieckie Stowarzyszenie Biogazu postrzega tę koncepcję jako skuteczne rozwiązanie problemu.
– Instalacje, które zostaną wyłączone, w długoterminowej perspektywie spowodują braki w systemie energetycznym! Krótkoterminowe przepisy przejściowe dają operatorom biogazowni możliwość udziału w przyszłych przetargach zgodnie z wytycznymi pakietu biomasewgo, który – miejmy nadzieję – zostanie do tego czasu zatwierdzony – tłumaczy Horst Side, szef Stowarzyszenia Biogazu. – Tylko w ten sposób bioenergia może stać się jednym z najważniejszych filarów naszego przyszłego, odpornego i opartego na samowystarczalności systemu energetycznego. W perspektywie długoterminowej sama branża biogazu mogłaby wytwarzać do 24 GW mocy, co pozwoliłoby w ekonomicznie uzasadniony sposób zrównoważyć pory niskiej podaży energii wiatrowej i słonecznej. w tej chwili jednak bezpośrednio dotyczy to prawie 700 biogazowni o sumarycznej mocy zainstalowanej około 400 MW. Do ich wyłączenia może dojść jeszcze w tym roku. Gdyby ta liczba stała się dwukrotnie lub choćby czterokrotnie wyższa, oznaczałoby to wyłączenie dwóch lub trzech bloków elektrowni gazowej i wolumenu aukcyjnego wynoszącego co najmniej 1 GW – dodał.
Czytaj też: Rola biogazu w aktualizacji Krajowego Planu na Rzecz Energii i Klimatu
Poza zwiększeniem wolumenu w aukcjach, pakiet biomasowy przewiduje także wyższą kwotę w ramach dodatku do elastyczności – 100 € / kW.
Co ważne, pakiet rozwiązań dla sektora przegłosowano w Bundestagu bez podziałów partyjnych, a sama umowa koalicyjna zawiera zapis mówiący, iż bioenergetyka jest ważnym kierunkiem wspólnej polityki. To pokazuje, iż dla rządzących ten obszar jest kluczowego, a zahamowanie pakietu to kwestia powolnego działania machiny biurokratycznej.
Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: HBB