W porze obiadowej / Tadeo

publixo.com 4 godzin temu

***
Karmił obiadem mąż psa w Terze
(pies wciąż spozierał na talerze).
Żona krzyczy na niego:
- Nie dawaj piesku tego,
to mięso może być nieświeże!

***
Pyta się żony mąż w Pniewach:
- Co masz na obiad dziś, Ewa?
Żona na zapiecku,
siedząc po turecku:
- Właśnie ci obiad odgrzewam.

***
Mąż do małżonki w Leśnikach:
- Kochanie, chcesz naleśnika?
Zaciekawiona
pyta żona:
- Jak to będzie na leśnika?

Idź do oryginalnego materiału