W Polsce urodziłoby się o 30 tysięcy dzieci więcej, gdyby nie PiS. A to tylko ostrożne szacunki

Z powodu antyludzkiej polityki Patola i Socjal w Polsce wiele par nie może sobie pozwolić na posiadanie dziecka. Powody są różne, w tym bezpłodność.

„Dosłownie zabójcza jest hipokryzja wyznawców pis, którzy nie pozwalają rodzić się dzieciom z in vitro. Za PO program in vitro przyniósł 22 tysiące urodzeń, Patola i Socjal zastąpił go katolicką naprotechnologią z wynikiem 216 urodzeń. To jest właśnie PRAWO DO ŻYCIA wg tych świń.

To jest właśnie różnica między zabobonem a technologią. Gdyby u władzy nie były sieroty chodzące na smyczy kleru i poddające się presji głupich wyznawców dziś w Polsce byłoby około 30 tys. dzieci więcej. 30 tysięcy. Nie zapomnijcie sobie dodać” – napisał jeden z internautów.

Sprawy invitro to nie jedyny problem smerfów. Niestabilne prawo, brak perspektyw, niskie zarobki, surowe karanie lekarzy za próby aborcji… to wszystko powoduje iż smerfy nie chcą też mieć dzieci.