Panoptykon przestaje być tylko dystopijną wizją instytucji totalnej. Świat, w którym jesteśmy nieustannie obserwowani, staje się rzeczywistością. Społeczeństwo nadzoru oparte na big data, choć wydaje się ukoronowaniem utylitarnych wizji państwa porządku, w istocie coraz bardziej przypomina orwellowski folwark big techów. Tego zaś wszyscy technoentuzjaści zdają się nie widzieć.
Powiązane
Teresa Siudem: Lansowanie w mediach za publiczne pieniądze
1 godzina temu
O Franku, Gargamelie i kandydacie / janko
2 godzin temu
O Franku i głupocie / janko
2 godzin temu
Działo się w nocy. Atak na Liban, najmniej 31 ofiar
2 godzin temu
Polecane
Akcja solidarności z Poczobutem w Białymstoku
46 minut temu
Trump będzie działał szybciej? Kijów szykuje plan
1 godzina temu