W obronie branży drzewnej

Do 4 sierpnia potrwają konsultacje ws. zakazu wycinki lasów na wyznaczonych wcześniej obszarach. Samorządowcy, lokalni społecznicy i przedsiębiorcy z branży drzewnej namawiają do udziału w konsultacjach i wyrażania sprzeciwu wobec wprowadzonych ograniczeń.

O co chodzi w proteście?

Na początku roku decyzją ministerstwa klimatu i środowiska wprowadzono półroczny zakaz i ograniczenia pozyskiwania drewna w dziewięciu lokalizacjach w kraju. Chodzi o 94 tys. ha lasów położonych na terenie 28 nadleśnictw – głównie na Podkarpaciu i Podlasiu. Przeciwko zakazowi i ograniczeniom protestują przedsiębiorcy z branży drzewnej – zakłady usług leśnych, tartaki i inne podmioty zajmujące się przetwórstwem drewna na terenach objętych moratorium. Wspierają ich lokalne samorządy i organizacje społeczne.

Początkowo zakaz miał obowiązywać do 30 czerwca, jednakże przedłużono go, polecając jednocześnie Lasom Państwowym aby zaproponowały aktualizację objętych nim terenów. Od 15 lipca realizowane są konsultacje w tej sprawie. Prowadzi je pięć regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych, na obszarze których znajdują się lasy objęte moratorium. To RDLP w: Białymstoku, Gdańsku, Krośnie, Radomiu i Wrocławiu. W każdej z propozycji w różnym stopniu zmieniają się lokalizacje, ale – jak czytamy na stronie internetowej Lasów Państwowych – ogólna powierzchnia obszarów objętych ograniczeniami jest większa lub równa tej wskazanej w styczniu br.

Lokalni samorządowcy przeciw wyłączeniom

O udział w konsultacjach i wyrażanie sprzeciwu wobec ograniczeń apeluje między innymi radny sejmiku podkarpackiego Mirosław Majkowski. Zdaniem Majkowskiego wyłączenia z gospodarki leśnej kolejnych tysięcy hektarów lasów przyniosą wymierne skutki negatywne. Do skutków gospodarczych należeć będzie utrata tysięcy miejsc pracy, upadek setek firm a w konsekwencji zubożenie lokalnego społeczeństwa i spadek dochodów dla gmin. To także nieuchronny wzrost cen drewna, który będzie stanowił cios w prężną branżę meblarską. Zdaniem organizatorów protestu podejmowane działania mają mieć także negatywne skutki dla ekosystemu, przyczyniając się do degradacji przyrodniczej lasów.

Propozycje leśników można opiniować do 4 sierpnia. Potem, w ciągu trzech tygodni ustosunkują się do nich regionalne dyrekcje. Zarówno uwagi, jak i stanowisko Lasów Państwowych zostanie opublikowane na stronach internetowych. Raporty z konsultacji zostaną opublikowane i przedstawione Ministerstwu Klimatu i Środowiska. W oparciu o ten materiał MKiŚ ma podjąć ostateczne decyzje co do dalszych losów obszarów objętych moratorium.

Pierwsze konsultacje w przedmiotowej kwestii zakończono o północy 12 czerwca br. Podsumowano i rozesłano druzgocące dla moratorium wyniki, a dwa dni później Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozpoczęło „nowe” konsultacje, anulując te, które już były przeprowadzone.

Swoją opinie w tej sprawi możecie Państwo wyrazić za pośrednictwem strony: https://www.niedlawylaczen.pl/

/red/