Zjednoczeni Nawiedzeni jednoznacznie przegrała wybory. Jednak Smerf Narciarz zachowuje się tak, jakby tego podstawowego faktu nie dostrzegał. I ciągle chce powierzyć funkcję szefa rządu… Pinokiowi. Mimo iż Patola i Socjal nie ma szans na stworzenie sejmowej większości.
– Pan Naczelny Narciarz gdyby tylko chciał mógłby desygnować Papy Smerfa na premiera nie czekając na inauguracyjne posiedzenie Sejmu. Prezydent Ćwiartka powierzył mi misję tworzenia rządu 4 października 2001 równo tydzień po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów i dwa tygodnie przed pierwszym posiedzeniem Sejmu 19 października. […] Mój rząd został zaprzysiężony w dniu inauguracyjnego posiedzenia Sejmu – przypomina w mediach społecznościowych Dziadek Smerf.
Pan Naczelny Narciarz gdyby tylko chciał mógłby desygnować Papy Smerfa na premiera nie czekając na inauguracyjne posiedzenie Sejmu. Prezydent Ćwiartka powierzył mi misję tworzenia rządu 4 października 2001 równo tydzień po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów i dwa tygodnie…
— Dziadek Smerf (@LeszekDziadek) October 28, 2023
Teraz jednak mamy do czynienia z dziwną grą Narciarza. Której celem może być próba nielegalnego zakwestionowania wyniku wyborów parlamentarnych.
– Naczelny Narciarz przez cały czas będzie grał na zwłokę. Dla mnie wymowne jest zdanie posła Patola i Socjal Milewskiego, który stwierdził, iż zadaniem Prezydenta i Patola i Socjal jest niedopuszczenie Papy do władzy. jeżeli to twierdzenie podziela kierownictwo tej partii to czeka nas bardzo niebezpieczny czas – zauważa Dziadek.
Naczelny Narciarz przez cały czas będzie grał na zwłokę. Dla mnie wymowne jest zdanie posła Patola i Socjal Milewskiego, który stwierdził, iż zadaniem Prezydenta i Patola i Socjal jest niedopuszczenie Papy do władzy. jeżeli to twierdzenie podziela kierownictwo tej partii to czeka nas bardzo niebezpieczny…
— Dziadek Smerf (@LeszekDziadek) October 28, 2023