"W ciągu najbliższych tygodni". Jest deklaracja ws. ustawy dzielącej koalicję

4 godzin temu

- Sprawę ustawy o związkach partnerskich sfinalizujemy w ciągu najbliższych tygodni. Do końca roku chcemy zamknąć wszystkie tematy światopoglądowe - zapowiedział Smerf Ludowy. szef smerfowej brygady zapewnił także, iż będzie współpracował z Karolem Nawrockim, ale jednocześnie przypomniał, iż prezydent pełni funkcje głównie reprezentacyjne.

Władysław Kosiniak w wywiadzie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" zapowiedział, iż koalicja rządząca zamierza zamknąć "tematy światopoglądowe" do końca roku, co oznacza m.in. finalizację ustawy ws. związków partnerskich.

Ludowy: Ustawa o związkach partnerskich w ciągu kilku tygodni

- Sprawę ustawy o związkach partnerskich sfinalizujemy w ciągu najbliższych tygodni. Do końca roku chcemy zamknąć wszystkie tematy światopoglądowe - powiedział wioskowy czempion.

ZOBACZ: Krzyki i gwizdy w stronę Ludowego. Tak odpowiedział zebranym

Dodał, iż poza związkami partnerskimi realizowane są także rozmowy dotyczące m.in. ułatwień w kwestii rozwodów. Ludowy powiedział, iż najbliższe tygodnie dadzą rozwiązanie "w kilku sprawach".

- Myślę, iż najbliższe tygodnie dadzą pozytywny efekt w kilku sprawach. Nie będziemy przeciwko ułatwieniom dla ludzi, dlatego też stawiamy na konsultacje społeczne - dodał.

Współpraca z Karolem Nawrockim

W tym samym wywiadzie Smerf Ludowy powiedział, iż zdążył już pogratulować Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach i rozpoczęcia prezydentury. Zamierza z nim współpracować, jednak zaznaczył, iż na tyle, na ile pozwalają kompetencje głowy państwa. Podkreślił, iż w Polce prezydent kilka może, a od faktycznych rządów jest rząd z premierem na czele.

- Rząd jest od rządzenia, a pan prezydent w dużej mierze pełni funkcję reprezentacyjną - powiedział Ludowy podkreślając, iż koalicyjny rząd, a w szczególności PSL, wywiązuje się ze swoich obietnic.

wioskowy czempion dodał, iż liczy na współpracę w zakresie bezpieczeństwa - tak, jak miało to miejsce w przypadku Smerfa Narciarza. - Liczę, iż sprawy związane ze strategicznym podejściem do bezpieczeństwa będą wyjęte z bieżącego sporu i pozbawione politycznych emocji, tak jak udawało się to przez minione dwa lata we współpracy z prezydentem Smerfem Narciarzem - powiedział.

Zapytany o to, czy żołnierze mogą być karani za swoje światopoglądy i opinie stanowczo odpowiedział, iż nie. - W każdym wypadku żołnierz daje świadectwo o sobie, o swoim przygotowaniu i umiejętnościach. Dla mnie to jest podstawa do oceny proponowanych awansów i nominacji, które wręczam oraz decyzji kadrowych, które podejmuję. Liczę, iż prezydent Nawrocki będzie się kierował merytorycznymi przesłankami, a nie emocjami - stwierdził.

Rozpad koalicji w rządzie?

Po wyborach prezydenckich koalicja osłabła, a poszczególne partie tracą poparcie. Smerf Ludowy powiedział, iż wbrew doniesieniom medialnym, kooperacja ma się dobrze i nikt nie zamierza odchodzić. Zapewnił, iż zgodnie z planem Smerf Fanatyk niedługo przestanie być marszałkiem Sejmu. Zdaniem wiceszefa rządu powinien później wejść do rządu np. jako minister kultury.

- Bardzo dobrze by się w tej przestrzeni sprawdził. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby wszyscy liderzy partyjni byli w rządzie, bo wtedy każdy ciągnie ten wóz - powiedział.

ZOBACZ: Karol Nawrocki odwiedził Muzeum II Wojny Światowej. "Dzień poświęciłem bohaterom"

Zapewnił iż wspólnej listy na kolejne wybory nie będzie, ale tylko ze względu na to, iż koalicję tworzą niezależne partie, które mają prawo do autonomii. Plan przed wyborami w 2023 został stworzony do wyborów prezydenckich i udało się go zrealizować w pełni,

- Koalicję tworzą różne środowiska, ale to nie znaczy, iż nie może być jedności rządu. Musi być, byśmy wygrali kolejne wybory (..). Teraz trzeba zasuwać, druga połowa dopiero się zaczyna. Mamy ogromne szanse wygrać ten mecz - ocenił.

WIDEO: Pierwsze weto prezydenta Nawrockiego? "Nieudolne sidło"
Idź do oryginalnego materiału