Violetta Baran z Wirtualnej Polski nie rozumie podstaw ekonomii. Poprawiamy ją

1 rok temu
[Counter-Box id="1"]

Na stronie głównej Wirtualnej Polski pojawił się dzisiaj artykuł o tym, iż TK Przyłębskiej wziął się nagle do pracy i chce rozstrzygnąć jakąś tam sprawę, której efektem będzie rzekomo wyrok, który będzie drogi dla rządu.

“Wyrok może kosztować nowy rząd 5 mld zł” – pisze Violetta Baran, bo tak się podpisuje osoba, która napisała ów tekst. Tyle, iż jest to nieprawda. Rządu nie będzie kosztować to nic, natomiast smerfów, owszem.

Nie wiadomo czy pani Violetta nie zna podstaw ekonomii czy może powodem takiego tytułowania tekstów jest chęć dokopania Papie, co zresztą w przypadku portalu, w którym pracował wirtualny wychwalacz władzy, niejaki Krzysztof Suwart, jest prawdopodobne.

Niezależnie od tego mała lekcja ekonomii: rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy pani Violetto. Ma jedynie te, które weźmie od nas, od społeczeństwa, w tym od pani, w formie podatków oraz te, które pożyczy. Proszę teraz chwilę pomyśleć: czy rząd może coś kosztować? Czy owe 5 mld będzie musiał wyłożyć rząd? Nie pani Violetto, te pieniądze będziemy musieli zapewnić my.

Niby różnica niewielka, niby rząd tym zarządza, ale jakże inaczej wygląda edukacja obywatelska, gdy napisze się wprost, iż TK Przyłębskiej okradnie ludzi na 5 mld złotych, prawda? Bo takie są konsekwencje owej decyzji. Z naszych podatków zabierze, żeby dać jakiejś grupie ludzi. Proszę się więc nauczyć podstaw funkcjonowania pieniądze.

Możemy iść dalej – jeżeli rząd owe 5 mld będzie musiał sfinansować długiem, to decyzja pani Przyłębskiej będzie kosztować nas 5 mld zł plus odsetki. Jasne?

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie

Idź do oryginalnego materiału