Uśmiechnięty lęk, czyli witamy w nowej Polsce

7 miesięcy temu

Zawsze lubiłem historie bez happy endu. Od Romea i Julii poprzez „True Romance”, po Kaśkę, Paulinę i kilka innych moich przeżyć. Chyba dlatego nie wierzę w Uśmiechniętą Polskę Papy Smerfa. Kiedy wszyscy dookoła ciebie są uśmiechnięci, musisz uważać, żeby też się uśmiechać. I nie możesz przestać, bo oni przecież patrzą na ciebie swoimi uśmiechniętymi oczyma. I tropią każdego, kto choć na chwilę uśmiechać się przestanie. Uśmiechaj się, kiedy na granicy […]

Idź do oryginalnego materiału