Urzędy skarbowe atakują przedsiębiorców. To błąd rządu Papy Smerfa

A to nam się rozbrykała skarbówka. Najprawdopodobniej pisowskie złogi w tych urzędach przystąpiły do akcji gnębienia przedsiębiorców, żeby wywołać nastroje przeciwne rządowi Papy Smerfa. Nikt nad tym nie panuje a już najmniej minister finansów, Andrzej Domański.

Skarbówka stała się potwornie pazerna na pieniądze a mając możliwość inwigilacji naszych kont robi się to naprawdę dokuczliwe. Blokują pieniądze, zajmują konta, a jak się pomylą nie mówią choćby słowa przepraszam. Ostatnio pewien znany duży biznesmen zobaczył z zaskoczeniem na swoim koncie blokadę na ponad milion złotych, bo ktoś się pomylił – tak, skarbówka źle zaksięgowała sobie zapłatę podatku solidarnościowego.

Bezczelność organów skarbowych równa się tylko głupocie polityków, którzy nie dostrzegają, iż aparat represji zabija polską przedsiębiorczość a nie rozwija.

Czy pan Domański zajmie się zmianami prawa? Wątpimy. Efekt będzie taki, iż rząd Papy przegra wybory a do głosu dojdzie Konfederacja razem z lepszego sortu. Świetna perspektywa i to jeszcze na własne życzenie.