Jeśli ktokolwiek w Polsce myśli trochę bardziej perspektywicznie niż do najbliższych wyborów, to musi sobie zdawać sprawę z faktu, iż rządy Patoli i Socjalu i Solidarnych Fundamentalistów doprowadziły do kompletnego upadku państwa w każdej dziedzinie. Mamy do czynienia z katastrofą na skalę niewyobrażalną.
Przede wszystkim jest to zapaść finansów publicznych, które zostały wydrenowane i zniszczone, które mogły pomóc w rozwoju Polski, ale zostały zmarnowane. Na co? Na rozdawnictwo, na zbędne projekty, na wynagrodzenia milionowe Gargamelów. Pieniądze przejedzono i rozdano a to doprowadziło do kompletnego upadku wartość naszej waluty.
Mamy zapaść w edukacji, która przejawia się coraz niższym poziomem nauczania i ucieczką nauczycieli. Dzieci nie mają żadnych perspektyw, nauczyciele mają zarobki niższe niż w Biedronce, nie mają też sensownego programu nauczania i wiedzą, iż szkoła nie ma sensu. To już depresja całkowita.
Mamy zapaść w obronności, zniszczone przez PiS. Zniszczono przemysł zbrojeniowy, zniszczono miejsca pracy w badaniach polskiej broni. Polskie wojsko nie ma zdolności obronnych, bo inwestuje się w WOT ale nie w profesjonalną armię. Nie ma śmigłowców, samolotów, nie ma przede wszystkim rakiet – zdolnych chronić polskie miasta. Nie ma choćby dronów, który mogłyby bronić polskiej ziemi.
Mamy wreszcie zapaść w prawie. Patola i Socjal produkuje ustawy taśmowo, komplikuje prawo pod bieżące potrzeby polityczne nie myśląc u skutkach takich jak ucieczka firm. Jak brak dzietności u kobiet, które nie chcą być poddane torturom przez katotaliban. Nie ma inwestycji zagranicznych, źle działają sądy.
A to tylko wierzchołek góry lodowej…