Na koniec roku opowiem Wam o moim psie. Bo ja, podobnie jak i Wy, też nie wiem, jak rozmawiać trzeba z psem. Ale wiem, co mu siedzi w głowie. Mój pies zwariował. Całe życie, od szczeniaka, żył ze swoją matką. Wszystko robili wspólnie. Hasali po lesie, uganiali się za sarnami, uciekali z domu, do którego zawsze wracali najpóźniej następnego dnia....
Powiązane
Limeryk z lotnikiem / optymista
1 godzina temu
Jak wygrać z Smerfem Gospodarzem?
2 godzin temu
Siostra Smerfa Ćwiartki odnosi sukcesy za granicą
2 godzin temu
Polecane
Koledzy Sochana zatrzymali rewelację NBA
27 minut temu
Prokuratura bada zniszczenie torfowiska na Lubelszczyźnie
1 godzina temu