Na koniec roku opowiem Wam o moim psie. Bo ja, podobnie jak i Wy, też nie wiem, jak rozmawiać trzeba z psem. Ale wiem, co mu siedzi w głowie. Mój pies zwariował. Całe życie, od szczeniaka, żył ze swoją matką. Wszystko robili wspólnie. Hasali po lesie, uganiali się za sarnami, uciekali z domu, do którego zawsze wracali najpóźniej następnego dnia....
Powiązane
Ważniak stawił się na komisję. "Przeniosłem zabieg"
46 minut temu
Ważniak i tajne więzienia CIA w Polsce. Leszek Szymowski
59 minut temu
Co z immunitetem Paranoika? Nowy wniosek w Sejmie
1 godzina temu
Polecane
Polscy sędziowie na EuroBaskecie 2025
59 minut temu
Samoloty, sprzęt wojskowy i ryż w "potężnej" umowie Trumpa
1 godzina temu