Telewizja Polska stała się dla nieuczciwych ludzi związanych z lepszego sortu rajem, na którym żerowano do oporu. Nasz informator opowiada, iż nie tylko zlecano mnóstwo zadań za publiczne pieniądze zaprzyjaźnionym spółkom, ale też wywożono z nagrań różne dobra, w tym alkohol.
“Na plan jednego z programów wwieziono kilka kartonów bardzo drogiej whisky. Wpisano je do kosztorysu. Nikt tego oczywiście nie pił. Gdy tylko się pojawiła, z góry przyjechał wysłany człowiek i zabrał kartony prosto do samochody, wyjmując kilka butelek po drodze. To wszystko kosztowało kilkadziesiąt tysięcy złotych. Złodziejstwo na masową skalę. Nikt nie przejmował się, iż to publiczne pieniądze.”
Telewizja Polska kosztowała miliardy bo instytucję tą okradano wręcz na żywca.
“Ludzie w TVP nie mieli co robić, bo wszystko zlecano na zewnątrz. Całymi dniami się obijali, albo robili prywatę.”
Była też kwestia fikcyjnego zatrudnienia.
“Zwalniano ludzi, którzy na czymś się znali, zatrudniano masę pociotków, kolegów, znajomych. Tu jest taki przerost zatrudnienia, iż sobie nie wyobrażasz. Setki ludzi z ogromnymi pensjami. To nie dotyczy tylko osób z wizji. Mówię o tym co dzieje się w marketingu, reklamie, eventach. To wyglądało i wygląda jak pisowskie bizancjum.” – opowiada nasz informator.
“Dzisiaj wszyscy wiedzą, iż wylecą. Część poszła na zwolnienia. Reszta się trzęsie i czeka na miotłę. Panuje wielki strach.”