Pełzająca prywatyzacja polskiej szkoły nie jest efektem spisku konserwatywnego ministerstwa ani liberalnych rodziców, ale konsekwencją chronicznego niedoinwestowania edukacji. Tymczasem publiczna szkoła powinna być miejscem, w którym spotykają się dzieci z różnych środowisk.
Powiązane
“Roman Rybarski – recepta na rozwój” w Krotoszynie
1 godzina temu
Nie żyje reżyser Janusz Wiśniewski. Miał 76-lat
2 godzin temu
Polecane
Noblista radzi, co zrobić po decyzji Trumpa: kroki odwetowe
1 godzina temu