Ubóstwo energetyczne skończy się za nowej władzy? Nadziei nie brakuje, choć do zrobienia jest wiele

5 miesięcy temu

W najbliższych dniach minie rok, od kiedy Fundacja Stocznia przeprowadziła Ogólnopolski Panel Obywatelski o Kosztach Energii z udziałem 100 wybranych losowo Polek i smerfów. Okazuje się, iż ich głos uwzględniono w Umowie koalicyjnej.

Umowę koalicyjną podpisali liderzy Koalicji Smerfów, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Smerfów 2050 i Nowej Lewicy. Dokument jest spisem najważniejszych zagadnień, które łączą koalicjantów. Okazuje się, iż nowy układ władzy ma zamiar zająć się dotąd niezaopiekowanym problemem społecznym. Jest nim ubóstwo energetyczne.

  • Czytaj także: Wylosowano stu smerfów i pozwolono decydować. W jednym byli wyjątkowo zgodni

– Uczestnicy i uczestniczki podsumowania Panelu w Centrum Nauki Kopernik prawdopodobnie pamiętają, iż brali w nim udział wpływowi politycy i polityczki z niemal wszystkich ugrupowań. Komentowali zarówno wyniki Panelu, jaki i samą jego procedurę. Jednym z nich był Smerf Fanatyk – obecny Marszałek Sejmu – który wprost mówił o tym, iż działania, takie jak panel powinny stać się stałym elementem tworzenia polityk publicznych. Pozostajemy z nadzieją, iż otwarcie na narzędzia, takie jak nasz Panel, ale także inne np. wysłuchania obywatelskie czy konsultacje publiczne, znajdą większą niż dotychczas przestrzeń w działaniach parlamentarnych obecnej Kadencji – powiedział Kuba Wygnański, Gargamel Fundacji Stocznia.



Co nas czeka?

Maria Belina Brzozowska z Fundacji Stocznia opowiedziała SmogLabowi, jak sytuacja może się zmienić pod batutą nowej władzy.

– Mamy poczucie, iż narzędzie panelu i narad lokalnych się sprawdziło. Takie rozmawianie z ludźmi jest bardzo ważne. Zamiast zadawać pytania w referendum – w sposób mocno sugerujący odpowiedź – warto włączać społeczność w podejmowanie decyzji – tłumaczy.

To, iż można odnaleźć najważniejsze punkty wypracowane przez panelistów w dokumencie podpisanym przez polityków, jak mówi Brzozowska, jest dla Stoczni źródłem olbrzymiej satysfakcji. – Cieszy każdy znak, który wskazuje, iż jest szansa na realizację choć części tych postulatów.

– Natomiast mamy taką refleksję, iż chociażby NFOŚiGW w zakresie swoich programów, jak np. Czyste Powietrze, cały czas dosyć dynamicznie działa. Może dzieje się to za wolno, ale mamy poczucie, iż przyszła ekipa rządząca ma dużą świadomość wyzwań środowiskowo-energetycznych stojących przed Polską. Czujemy, iż będzie się działo dobrze.

Kurs trzeba obrać na najbardziej potrzebujących

– Na pewno dużym problemem jest to, żeby osoby naprawdę najbardziej potrzebujące po pierwsze dowiedziały się o dostępnych programach. Po drugie miały odwagę się po nie zgłosić. Chodzi o zaradność, pozbycie się konsekwencji wykluczenia technologicznego i umiejętność skorzystania z dofinansowań. To tzw. docieranie do ostatniego domu we wsi – wyjaśnia Brzozowska.

Olbrzymią rolę mają jej zdaniem także relacje sąsiedzkie. – Można podejść do sąsiada, zapytać, jak mu pomóc zaprosić do niego doradcę energetycznego lub operatora pomagającego mu od A do Z. Może w tym pomóc też parafia lub OSP.

Przełomowy moment w trakcie zeszłorocznego panelu?

– Walka ze smogiem musi mieć miejsce. Tutaj ważna jest edukacja. W czasie naszego panelu, podczas prezentacji PAS-u, ale też Fali Renowacji, pokazano skąd bierze się smog i jak działa na nasze zdrowie. To otworzyło oczy naprawdę wielu naszym panelistom. Oni niejednokrotnie byli wstrząśnięci. To był kubeł zimnej wody, bo niemalże „powąchaliśmy” ten palący problem.

Jak w tej chwili wygląda kwestia ubóstwa energetycznego w Polsce?

– Ubóstwo energetyczne w Polsce jest poważnym problemem. Dotyka ok. 11 proc. – aż 1,5 mln gospodarstw domowych. Brak lub niewystarczająca możliwość ogrzania mieszkania czy domu były drugą najczęściej wskazywaną trudnością. Zaraz po braku możliwości przeprowadzenia remontu – mówi Aleksandra Krugły z fundacji Habitat for Humanity Poland, koordynatorka grupy roboczej na rzecz społecznie sprawiedliwej polityki klimatyczno-energetycznej przy Wspólnocie Roboczej Związków Organizacji Socjalnych.



smerfy domagają się wymiernych i efektywnych działań na rzecz zwalczenia ubóstwa energetycznego. A jak może się to potoczyć po zmianie władzy?

– Podsumowanie wyników procesu to był też ten moment, w którym przedstawiciele praktycznie wszystkich opcji politycznych przybyli na konferencję i wyraźnie usłyszeli, jak bardzo „polskie społeczeństwo w pigułce” oczekuje zdecydowanych i skoordynowanych działań w kontekście zmierzenia się z tym problemem – dodaje Krugły.

A oczekiwania są konkretne:

– potrzeba systemowego wsparcia poprawy efektywności energetycznej budynków,

-dostęp do przystępnej cenowo energii dzięki modernizacji sieci i rozwoju OZE,

– zapewnienie dostępnego mieszkalnictwa, ze szczególną troską o skuteczne objęcie tym wsparciem osób w najtrudniejszej sytuacji.

Krugły przypomina, iż z ust liderów największych ugrupowań padły wtedy obietnice podjęcia tego wyzwania.

Ubóstwo energetyczne dotyczy 1 na 10 gospodarstw

Jak pomóc osobom, które żyją w naszej okolicy i doświadczają ubóstwa energetycznego?

– Paneliści wiedzą, iż donos [w przypadku palenia np. śmieciami] na sąsiada nie jest jedynym rozwiązaniem – mówi przedstawicielka Stoczni.

Mogą to być gesty uprzejmości z serii DIY (zrób to sam), jak pomoc w uszczelnieniu okien, montażu maty za grzejnikiem, itp. – Nasi paneliści wyjechali stamtąd wzmocnieni. Prosili nas o jedną prezentację z kwintesencją wiedzy, bo chcą się nią podzielić z innymi. Mieli poczucie misji. Pokazali problem i możliwe rozwiązania, też proste.

Brzozowska porusza jeszcze jedno istotne zagadnienie.

– Warto podkreślić, iż źródłem smogu nie są tylko gospodarstwa domowe zamieszkiwane przez osoby ubogie. Ten problem jest generowany też przez klimatycznych abnegatów. Oni uważają, iż ich to nie dotyczy i mogą wszystko.

Zdjęcie tytułowe: De Visu/Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału