Tyszanie jednak nie są szczęśliwi z powodu podwyżek w Aquaparku. To prawdziwy szok, zdaje się zwłaszcza dla spółki zarządzającej obiektem, której wiceszef Stwierdziła, iż kliencie przyjęli podwyżki ze „zrozumieniem” a choćby „aprobatą”. „Wszyscy się cieszą ze będą płacić więcej, hura ceny wzrosły hura” – kpiła jedna z użytkowniczek Tychy24.net.
Po materiale Tychy24.net odnośnie podwyżek, mieszkańcy dali wyraźnie znać, co sądzą o wzroście cen w Wodnym Parku Tychy. Okazuje się, iż nie są specjalnie zadowoleni z większych opłat. Poniżej kilka wypowiedzi tyszan w tej sprawie (pisownia oryginalna).
„Nawet jak nie było podwyżki to już było drogo, drożej niż w UE” – stwierdził jeden z użytkowników. Inny dodał: „Taniej wyjdzie jechać do Nemo do Dąbrowy górniczej. choćby z dojazdem. Władza w Tychach na każdym szczeblu państwowym jest oderwana od rzeczywistości i pluje ludziom w twarz mowic iż deszcz pada”
„Najbardziej dziwi Fakt jaki to miał być tani park, wykorzystanie taniej energii. No tanioszka jak nic” – podsumowała jedna z użytkowniczek Tychy24.net. „Uczą się od rządu bajek, skoro im to przechodzi, to dlaczego nam nie ma” – skwitowała inna osoba.
„Bzdura, tak wszyscy się cieszą ze będą płacić więcej, hura ceny wzrosły hura, nie znam ją ani jednej osoby z takimi poglądami” – stwierdziła pani Barbara.
Pani Magdalena stwierdziła, iż tyski obiekt jest po prostu nudny i drogi. „Taaa … dajcie se spokój miał sam na siebie zarabiać bo jaki on to eko nie jest h..a wart i tyle nuda i kiepska rozrywka. Wolę se do Wisły jechać, bo za tą samą cenę mam wszystko i więcej” – czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.
„Podwyższyć o jeszcze 50 zeta na godzinę skoro są zadowoleni, co tam niech będzie fajna cena” – napisał inny użytkownik.
Pan Marcin natomiast obśmiał podwyżki fundowane mieszkańcom i w międzyczasie prace nad kartą zniżkową – tzw. Azetką.
„Witam chore miasto .Po pierwsze ten aquapark miał być cholernie tani bo z odnawialnych źródeł energii-co się wogóle nie sprawdziło bo cennik w kosmos tzn strasznie drogo. Po drugie teraz podwyższają ceny (pieron wie dlaczego),żeby za chwilę złudnie obniżyć na jakąś tyską kartę azetka -chore miasto -chory kraj. A kto rządzi pan z PS i wszystko jasne,pozdrawiam” – czytamy we wpisie.
„Większego kretynizmu nie słyszałem , oni myślą iż ludzie są głupi popierają podwyżki to choćby za PRL by nie wymyślili” – napisał inny mieszkaniec.
Podwyżki w Aquaparku w Tychach z „aprobatą klientów” – tłumaczy RCGW. Cieszmy się, iż płacimy więcej?

9 godzin temu
















