Tylko 15,9% odpadów trafia do recyklingu
Wprowadzenie i skuteczne działanie systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) miało być jednym z głównych narzędzi ograniczania ilości odpadów. Jednak do końca września 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie wdrożyło przepisów do polskiego prawa, co doprowadziło do wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania przeciwko Polsce. Prace nad ROP pozostają wciąż na etapie koncepcyjnym.
System BDO nie spełnia swojej roli
Pomimo wydatkowania prawie 77 mln zł od 2018 r., Baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO) nie umożliwia rzetelnego monitorowania działań gmin ani obliczania udziału poszczególnych metod postępowania z odpadami. Z powodu braku funkcjonalności systemu korzystano z nieaktualnych danych GUS i Centralnego Systemu Odpadowego. Marszałkowie województw również nie prowadzili bieżącego monitoringu działań w zakresie recyklingu.
Niska skuteczność selektywnej zbiórki
W latach 2018–2022 selektywna zbiórka odpadów komunalnych wzrosła z 31,2% do 42,3%. Mimo tego, wiele gmin nie osiągnęło wymaganych poziomów. Tylko w trzech z nich odnotowano systematyczny wzrost. W siedmiu gminach odpady gromadzono w pojemnikach niespełniających wymagań – były źle oznakowane i przepełnione. W PSZOK często nie prowadzono ewidencji, brakowało wag oraz rzetelnej klasyfikacji odpadów.

W niektórych gminach ograniczano możliwość oddawania odpadów budowlanych, tekstyliów czy sprzętu elektronicznego. W Mogilnie PSZOK zlokalizowano aż 20 km od miasta. Gminy nie prowadziły również rzetelnej kontroli nad podmiotami odbierającymi odpady – w wielu przypadkach nie żądano dokumentów źródłowych lub akceptowano nieprawidłową klasyfikację odpadów.
Braki w finansowaniu i nieprawidłowości w wydatkowaniu środków
W latach 2018–2023 NFOŚiGW wypłacił 930 mln zł z funduszy krajowych (61% planu) oraz 933 mln zł z funduszy UE w ramach działania „Gospodarka odpadami komunalnymi” (107% planu). Jednak aż 14 z 20 umów w programie „Racjonalna gospodarka odpadowa” zawierało nieprawidłowości. Przykładowo, sfinansowano projekt związany z unieszkodliwianiem tusz dzików, mimo iż nie był powiązany z celem programu.
Wojewódzkie fundusze ochrony środowiska wypłaciły łącznie 66 mln zł – w formie dotacji i pożyczek.

Wydatki funduszy różniły się znacznie. W Opolu aż 20,8 mln zł udzielono w formie pożyczek, natomiast Katowice nie udzieliły ich w ogóle.

W gminach brakowało działań mających na celu pozyskiwanie dodatkowych dochodów ze sprzedaży surowców wtórnych. Wpływy z opłat za odbiór odpadów komunalnych wzrosły w 2022 r. o 93% względem 2018 r., osiągając łącznie 446 mln zł. Koszty w tym samym czasie wyniosły 448 mln zł – były więc wyższe o 36 mln zł od wpływów.
Polska nie realizuje hierarchii postępowania z odpadami
Zgodnie z unijną hierarchią, najważniejsze są: zapobieganie, przygotowanie do ponownego użycia, recykling, a dopiero potem inne formy odzysku i ostatecznie – unieszkodliwianie. W Polsce wciąż dominuje ostatni, najmniej pożądany etap.

Najwyższa Izba Kontroli apeluje o pełne wdrożenie przepisów dotyczących ROP, modernizację BDO, rzetelne analizy na poziomie gmin oraz skuteczny nadzór nad podmiotami odbierającymi odpady.
Źródło: Najwyższa Izba Kontroli