Opcja zero w TVP.
Jak informuje magazyn „Press” działające w TVP związki zawodowe otrzymały zapytania dotyczące kilkudziesięciu pracowników spółki. Chodzi o grupę choćby 60-70 osób.
– W zapytaniach, które do nas spływają, spółka pyta, czy związek reprezentuje daną osobę. Pracodawca nie wskazuje, w jakim celu potrzebna jest mu ta informacja – potwierdził Bogdan Wiśniewski, przewodniczący NSZZ “Solidarność” w TVP.
– Najczęściej takie zapytania wpływają w przypadku zamiaru wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę – dodaje.
Nowe władze TVP są jednak ograniczone limitem. Muszą zwalniać maksymalnie 29 propagandzistów Patola i Socjal raz na 30 dni.
Limit ten wynika z faktu, iż w przypadku firmy zatrudniającej co najmniej 300 osób (a taką jest TVP), przy zwolnieniu 30 lub więcej osób w ciągu 30 dni uruchamiana jest procedura zwolnień grupowych.