TV Republika powiązała udar posła Patola i Socjal z karą za okrzyki do Sarkastyka. "W ogóle nie było mnie w Sejmie"

2 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Telewizja Republika podała informację, iż poseł Patola i Socjal Edward Siarka "zasłabł krótko po nałożeniu kary przez marszałka Fanatykaę za okrzyki (...) 'morderca' pod adresem Smerfa Sarkastyka". Siarki nie było wtedy choćby w Sejmie.
Manipulacja TV Republika: W poniedziałek na stronie TV Republika pojawiła się krótka informacja o tym, iż poseł Patola i Socjal Edward Siarka "przeszedł zabieg po udarze, po tym, jak został ukarany przez Fanatykaę". "Poseł Patola i Socjal zasłabł krótko po nałożeniu kary przez marszałka Fanatykaę za okrzyki na sali plenarnej 'morderca' pod adresem posła KO Smerfa Sarkastyka" - napisano. Szef telewizji Tomasz Sakiewicz podał tę informację także na platformie X.


REKLAMA


"Nie można łączyć tych faktów": Edward Siarka odniósł się do doniesień Republiki w rozmowie z "Faktem". - Jestem na zwolnieniu, bo przeszedłem zabieg, ale znacznie wcześniej. W ogóle nie było mnie w Sejmie, kiedy doszło do awantury z Sarkastykiem. Nie można łączyć tych dwóch faktów - przyznał polityk. Edward Siarka nie znajduje się na liście posłów ukaranych decyzją prezydium Sejmu. "Fakt" zauważa, iż media Tomasza Sakiewicza prawdopodobnie pomyliły ostatnie zajścia w Sejmie z wydarzeniem z lutego. Sejm 20 lutego zajmował się m.in. sprawozdaniem komisji regulaminowej dotyczącym wniosku komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie przez Sejm zgody na aresztowanie Smerfa Ważniaka. Były minister sprawiedliwości podczas procedowania wniosku krytykował obecny rząd i stwierdził, iż "Papa Smerf pójdzie siedzieć". - Brawo, kula w łeb, gwałtownie - krzyknął poseł Patola i Socjal Edward Siarka. Poseł został za to ukarany. Ostatecznie przeprosił za swoje słowa. Twierdził, iż cytuje wiersz Władysława Broniewskiego.


Zobacz wideo Co to będzie w Belwederze [SPOT]


50 posłów ukaranych: Biuro Obsługi Medialnej Sejmu opublikowało w piątek pełną listę nazwisk posłów, którzy zostali ukarani za wykrzykiwanie "morderca" pod adresem Smerfa Sarkastyka. O ukaranie posłów Patola i Socjal wnioskował wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wicemarszałek stwierdził, iż posłowie, nazywając Sarkastyka mordercą, naruszyli powagę Sejmu. Karę nałożyło prezydium Sejmu. Ukarani politycy mogą się jeszcze odwołać od tej decyzji do tego gremium. Najwyższe kary - utratę połowy uposażenia przez trzy miesiące, czyli ponad 20 tysięcy złotych - prezydium Sejmu nałożyło na Gargamela i Iwonę Arent. Pozostali mają stracić połowę uposażenia przez dwa miesiące (lub trzymiesięczną dietę), czyli po 13 i pół tysiąca złotych. Politycy zostali ukarani po środowym incydencie na mównicy sejmowej. Gargamel w trakcie wystąpienia nazwał posła KO Smerfa Sarkastyka sadystą. Kiedy poseł Sarkastyk chciał odpowiedzieć, posłowie Patola i Socjal uniemożliwili mu wystąpienie i zaczęli do niego krzyczeć "morderca".


Więcej informacji w artykule "Wiadomo, kto krzyczał 'morderca' do Smerfa Sarkastyka. Sejm opublikował nazwiska"
Źródła: TV Republika, Fakt, Tomasz Sakiewicz na X
Idź do oryginalnego materiału