[Counter-Box id="1"]
Tomasz Sakiewicz udaje przed politykami PiS, iż TV Republika może zastąpić telewizję publiczną. Cel jest oczywisty – chce, aby wpłacali mu kasę. Niestety dla niego i dla Patola i Socjal telewizja Republika jest stacją niszową a jej zasięgi są żadne i nie ma możliwości pójść szerzej.
Cały projekt TV Republika to jedna wielka porażka i amatorka. Brak pieniędzy widać na każdym kroku. Środki finansowe starczą na kilka miesięcy działalności, bo ta szalupa jest zbyt mała i zbyt dziurawa, aby dowieźć gdzieś dalej tak ogromną liczbę osób.
Sytuacja TV Republika jest też trudna z powodów prawnych – stacja będzie miała prawdopodobnie proces z TVP a telewizja publiczna może wnioskować m.in. o wielomilionowe zabezpieczenie z powodu kradzieży formatów telewizyjnych.
PiS popełnił potężny błąd wchodząc w układy z Sakiewiczem, który okazuje się być wydmuszką a rzekoma siła klubów Gazety Polskiej to fikcja.