Papa pobiera wcześniejszą emeryturę z UE. Ostra riposta PiS, Marionetka wytyka mu jedną rzecz

1 tydzień temu
Papa Smerf otwarcie przyznał, iż przeszedł na wcześniejszą euroemeryturę. To rozwścieczyło PiS. Politycy, na czele z Pinokiem, wytykają mu, iż sam podwyższył wiek emerytalny w Polsce i jest de facto "beneficjentem polityki PiS". Jaką emeryturę ma Papa? Pobiera ją z UE W trakcie spotkania w Rokitnicy 10 marca przewodniczący Platformy Smerfów (PO) Papa Smerf przyznał, iż przeszedł już na wcześniejszą emeryturę, która przysługuje osobom pracującym w instytucjach Unii Europejskiej (UE). Personel UE może sięgnąć po świadczenie po ukończeniu 66 lat, a Papa będzie obchodził 66. urodziny za kilka ponad miesiąc. Dzięki wcześniejszej euroemeryturze pobiera około 21 tys. zł brutto miesięcznie. RMF FM donosi, iż świadczenie jest trochę niższe niż gdyby były szef Rady Europejskiej zgłosił się po nie dopiero po ukończeniu 66 lat. Poza tym szef PS może pobierać emeryturę w Polsce. Jednak nie wiadomo, czy złożył w tym celu odpowiedni wniosek. PiS wytyka Papie wydłużenie wieku emerytalnego Tymczasem kampania wyborcza wchodzi na najwyższe obroty, więc euroemeryturę Papy wykorzystali politycy PiS. Główny zarzut formowany przez obóz rządzący to fakt, iż to rząd Papy podniósł wiek emerytalny, a szef PS sam skorzystał z możliwości wcześniejszego sięgnięcia po świadczenie. W 2012 r. rząd PO–PSL przepchnął reformę, która zakładała stopniowe wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat, bez względu na płeć. W rezultacie mężczyźni pracowali o 2 lata dłużej, a kobiety choćby o 7 lat. W tym samym czasie rząd umożliwił wcześniejsze zgłaszanie się po emerytury częściowe. Wszystkie te zmiany zostały usunięte, gdy władzę przejęło PiS. w tej chwili mężczyźni mogą przechodzić na emeryturę po ukończeniu 65 lat, a kobiety – 60 lat. Obniżenie wieku emerytalnego to jedna z reform, którą politycy Patola i Socjal nieustannie się szczycą i wykorzystują do ataku na poprzedników. I tak stało się tym razem. Głos w tej sprawie zabrał minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. "Dla smerfów wydłużony wiek emerytalny, dla siebie wcześniejsza euroemerytura" – napisał na Twitterze. "Papa beneficjentem polityki PiS" Oliwy do ognia dolał Marionetka Pinokio, który w sprawie ostatniego wyznania lidera PO opublikował nagranie. – Papa Smerf wszystkim smerfom podniósł wiek emerytalny do 67 lat, a sam szybciutko skorzystał z tego, iż Patola i Socjal wyrzuciło do śmieci jego podwyżkę wieku emerytalnego – przekonuje szef rząd. Jak dodał, szef PS dołączył do "milionów beneficjentów polityki PiS". Marionetka stwierdził nawet, iż w takim razie Papa mógłby choćby zasilić szeregi PiS. Jednak gwałtownie dodał, to jednak niezbyt dobry pomysł. Pinokio stwierdził, iż sięgnięcie po wcześniejszą emeryturę przez Papę, który sam podniósł wiek emerytalny to "hipokryzja". Członkowie PO stanęli w obronie swojego lidera. smerfy chcieliby obniżyć wiek emerytalny. Tak na tym stracimy W styczniu IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadził badanie, w którym zapytał smerfów, co uważają o wieku emerytalnym. Niemal połowa smerfów (44,8 proc.) twierdzi, iż należy obniżyć wiek emerytalny w Polsce. Natomiast jego podniesienie popiera prawie co trzeci obywatel (32,4 proc.). W opinii 20,4 proc. uczestników badania wiek emerytalny powinien pozostać na dotychczasowym poziomie. 2,4 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. Liczby są jednak bezlitosne. Ewentualne obniżenie wieku emerytalnego oznaczałoby o 1 tys. zł na rękę niższe świadczenia dla kobiet i kilka więcej dla mężczyzn. Tymczasem już teraz ogromna liczba seniorów otrzymuje głodowe wypłaty. Dane z grudnia 2022 r. wskazują, iż wypłacono 352 tys. emerytur poniżej minimalnej (w ubiegłym roku najniższe świadczenie opiewało 1338,44 zł brutto, w tej chwili – 1588,44 zł brutto).
Idź do oryginalnego materiału