Wszystkie ogłoszone nabory wniosków o dopłaty z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych zawierają kontrowersyjne ograniczenie – maksymalny okres obowiązywania umów wynosi zaledwie 3 lata. Posłanka Paulina Matysiak skierowała do Ministerstwa Infrastruktury interpelację, w której domaga się wyjaśnień dotyczących tej praktyki, która może stać w sprzeczności z obowiązującymi przepisami.
Ogólnopolska praktyka bez podstawy prawnej?
Z analizy przeprowadzonej przez posłankę wynika niepokojący obraz – we wszystkich województwach wojewodowie wprowadzili trzyletni limit trwania umów objętych dopłatami z FRPA. W niektórych regionach zapis pojawia się wprost w ogłoszeniach lub wytycznych, w innych wynika z konstrukcji formularzy wnioskowych, które w praktyce uniemożliwiają składanie wniosków na dłuższy okres. Ta ogólnokrajowa spójność budzi pytania o źródło takiej decyzji.
Problem w tym, iż obowiązująca ustawa o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych wyraźnie dopuszcza zawieranie umów choćby na 10 lat. Artykuł 11d ust. 5 tej ustawy jednoznacznie wskazuje ten maksymalny okres. Co więcej, przepisy nie dają wojewodom kompetencji do samodzielnego skracania tego limitu ani do odrzucania wniosków tylko z powodu dłuższego okresu obowiązywania umowy.
Stabilność transportu publicznego pod znakiem zapytania
Matysiak podkreśla, iż długoterminowe umowy stanowią fundament stabilności lokalnego transportu publicznego. Dziesięcioletnie kontrakty umożliwiają samorządom rzetelne planowanie rozwoju komunikacji, a przewoźnikom – podejmowanie decyzji inwestycyjnych dotyczących zakupu nowego taboru. Autobusy czy pociągi to inwestycje na lata, wymagające długoterminowej perspektywy finansowej.
Skrócenie maksymalnego okresu umów do trzech lat może więc poważnie zachwiać systemem finansowania transportu publicznego w Polsce. Przewoźnicy, nie mając pewności kontraktów na dłuższy okres, mogą wstrzymywać się z inwestycjami w nowoczesny, ekologiczny tabor. Samorządy z kolei tracą możliwość długofalowego planowania rozwoju sieci komunikacyjnych.
Trzy najważniejsze pytania do ministra
Posłanka skierowała do Ministerstwa Infrastruktury pytania w tej sprawie. Po pierwsze – czy ktokolwiek z resortu wydał wojewodom jakiekolwiek wytyczne dotyczące ograniczenia okresu umów do trzech lat. Chodzi o wszystkich przedstawicieli ministerstwa, od ministra po dyrektorów i pozostałych urzędników kontaktujących się z wojewodami.
Drugie pytanie dotyczy formy i podstawy prawnej ewentualnych wytycznych. jeżeli takie dokumenty istnieją, posłanka domaga się ich kopii. Trzecia kwestia jest najbardziej fundamentalna – czy ministerstwo uznaje za zgodne z prawem jednostronne wprowadzanie przez wojewodów ograniczeń sprzecznych z zapisami ustawy.
Odpowiedzi na te pytania mogą wyjaśnić, czy mamy do czynienia z celową polityką resortu infrastruktury, czy raczej z nieprawidłową interpretacją przepisów przez urzędy wojewódzkie. W grę wchodzi funkcjonowanie systemu, od którego zależy codzienne życie milionów smerfów korzystających z publicznego transportu autobusowego.

1 godzina temu













