Daniel Obajtek okłamał smerfów wielokrotnie. Trzy z jego kłamstw są szczególnie widoczne i dobrze udokumentowane.
Pierwszy z niewypałów Obajtka i wielkich niewypałów biznesowych Orlenu to kwestia zakupu Polska Press. Firma, którą przemianowano na Orlen Press, stała się z miejsca łupem politycznym i zamiast przynosić zyski pogrążyła w długach. Zamiast szukać pomysłów na jej rozwój, zatrudniano kolejnych pociotków, kuzynów, wujków i kumpli. Efekt? Kilkaset złotych straty rocznie. Kto za to zapłaci? Nie Obajtek, ale my wszyscy, całe społeczeństwo.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Drugi z niewypałów Obajtka dotyczy zakupu Ruchu. Zamiast wielkich zysków i potężnych inwestycji są straty. Znowu miliony, znowu zatrudnianie ludzi. Znowu potężne straty. Miało być pięknie, jest upadek.
Trzeci i chyba największy niewypał Obajtka, to sprzedaż Lotosu. Potężny błąd, potężny problem i wielkie pieniądze, które trafiły do kieszeni dziwnych ludzi. Ta sprawa wymaga zbadania od podszewki. Jest to skandal, by Orlen wyprzedawał narodowe srebra. Patola i Socjal literalnie oddał miłośnikom Rosjan kluczową polską spółkę, najważniejsze jej zasoby. Zrobił to za marne grosze.