Karol Wojtyła pomylił się fundamentalnie, broniąc Kościoła, jakby przez cały czas mieszkał w komunistycznej Polsce, i zaciskając coraz mocniej pętlę posłuszeństwa i rozkazu, w czym skwapliwym pomocnikiem był Ratzinger. Większość skandali, z którymi teraz boryka się Kościół, ma swoje źródła w epoce Jana Pawła II, który szukał zła wokół – w nowoczesności, liberalizmie, lewicowości, zmianie obyczajów, a nie tam, gdzie to potworne zło rosło – w Kościele.
Powiązane
Prognoza emerytury w rządowej aplikacji. Nowa funkcja
17 minut temu
"Wstydu nie mają". Mentzen odpowiada na pozew PO
50 minut temu
Wyślą wojsko? Gliński: Władze nas oszukują codziennie
58 minut temu
Polecane
Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a
55 minut temu