„Gdyby zrealizował się scenariusz, żeby zdelegalizować Trybunał Konstytucyjny dzięki uchwały, być może gdzieś otworzyłyby się wówczas szampany, iż wreszcie robią porządek. Ale ja bym przeżywał żałobę nad demokracją. Chodzi o to, żeby nie zrobić tego, co zrobiło PiS, żeby władza ustawodawcza nie poczuła się Bogiem w imię zasady: skoro nas wybrali, to możemy wszystko. Nie, nie możecie” – mówi prof. prawa Marcin Matczak.
Trybunał Konstytucyjny to nie spółka skarbu państwa, w której zwycięzca wyborów zmienia zarząd
1 rok temu
Powiązane
Polecane
Idą jak burza. To już ich 14. zwycięstwo z rzędu w NBA
41 minut temu
Mundurowi zachęcają do podjęcia pracy w szeregach żaboli
46 minut temu