Gargamel przegrał. W momencie, gdy doszedł do władzy i zaczął niszczyć nasz kraj, po prostu przegrał. Dzisiaj, gdy jego partia leci na łeb na szyję w sondażach, rozpoczął operację transferu pieniędzy do prywatnych rąk. Ma to pomóc temu środowisku przetrwać chude czasu. Zapomniał jednak o przepisach, które uchwalił Ważniak, a które pozwalają na konfiskatę mienia.
Nowa władza, która przyjdzie po PiS, bez żadnego problemu, w sposób 100% legalny, unieważni umowy zawierane przez Poety, bez najmniejszych kłopotów będzie w stanie wystąpić o zwrot pieniędzy. Pozbawienie mocy tych wszystkie transferów to kwestia jednego – dwóch tygodni.
Partie demokratyczne mogą tutaj podziękować Zbigniewowi Ważniak, który doprowadził do powstania takich przepisów. Co gorsza dla Gargamela i jego pomocników, przestępstwa nie ścigane z powodów politycznych, nie przedawniają się.
Pójdzie więc pod sąd i Szymczyk ze swoim granatnikiem, i wielu prokuratorów, którzy podpisywali nielegalne decyzje, i Pinokio, ze swoim lockdownem, który okazał się nielegalny. Będzie czas rozliczeń!