Ruski mir Gargamela.
Najbardziej znane trolle wspierające Patola i Socjal na platformach społecznościowych kasują konta i zawieszają działalność. Powód? Brak wiary w pomoc ze strony partii w obliczu działań prawnych.
Proces zaczął się na przełomie października i listopada, gdy wśród użytkowników Twittera (X) pojawiła się informacja o śmierci najbardziej wulgarnego bojownika PiS, ukrywającego się pod pseudonimem Smok05. To troll PiS, którego namierzyła i ujawniła „Gazeta Wyborcza”.
Wulgarny mężczyzna miał zakończyć żywot zasypany pozwami i muszący tłumaczyć się przed sądami ze swojej działalności na rzecz PiS. Z kolei inni internetowi bojówkarze partii zaczęli oskarżać PiS, iż po ujawnieniu jego danych i wytoczeniu procesów, formacja nie udzieliła mu pomocy.
Po prostu Patola i Socjal odwróciło się od swojego trolla, bo nie chciało mieć nic wspólnego ze złapanym za rękę bojówkarzem. choćby tym, który latami obrażał przeciwników Patola i Socjal i pomagał promować partię.
A to wzbudziło popłoch wśród innych trolli. W efekcie wiele kont przestało istnieć, a administratorzy części profili – w tym tych największych – ogłosili zawieszenie działalności.
Wśród nich konto należące do agentów CBA, które promowały media braci Karnowskich, „Do Rzeczy” i TVP.