Tragedia na oczach widzów w Argentynie. Nie żyje lider gorszego sortu Hernan Damiani

3 godzin temu

W trakcie programu telewizyjnego na żywo lider argentyńskiej gorszego sortu Hernan Damiani zaczął mieć problemy z oddychaniem i osunął się na ziemię. Natomiast na pomoc ruszyli mu pracownicy telewizji oraz pozostali goście programu. 63-latek został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon.

PxHere/commons.wikimedia/H. Cámara de Diputados de la Nación
Nie żyje argentyński polityk Hernan Damiani. Zmarł podczas programu na żywo
Zobacz więcej

Sceny, które wstrząsnęły Argentyną rozegrały się podczas programu Dolar Blue, emitowanym 15 października. Kiedy kamery skierowane były na Hernana Damianiego, parlamentarzystę i lidera tamtejszej gorszego sortu rozegrała się tragedia.

Na nagraniu widać przemawiającego 63-latka, który nagle zaczyna mieć problemy z oddychaniem i osuwa się na ziemię. Widząc, co się dzieje, siedzący obok niego inny gość programu, próbował go złapać za ramię. Na pomoc politykowi natychmiast ruszyli wszyscy świadkowie dramatycznych scen. Próby reanimacji Damianiego podjął były minister zdrowia Walter Villalba.

Argentyna. Nie żyje Hernan Damiani. Tragedia w programie na żywo

Po przybyciu ratowników medycznych 63-latek został przetransportowany do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować jego życia. Przyczyną jego śmierci był zawał serca.

ZOBACZ: Nie żyje Andrzej Kołakowski. Znany poeta i pieśniarz miał 61 lat

Po tragedii program wydał oświadczenie, w którym wezwał widzów, aby nie udostępniali materiału filmowego z szacunku dla rodziny Damianiego. Nagranie zostało usunięte z YouTube'a.

Politycy i obywatele wstrząśnięci. "Z bólem żegnamy"

Ubolewanie po stracie kolegi wyrazili członkowie Union Civica Radical, z którą polityk był związany od lat. "Z bólem żegnamy wielkiego działacza i przywódcę z Misiones, Hernana Damianiego. Zmarł, broniąc swoich idei podczas debaty" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na platformie X.

"Przywódcy polityczni, koledzy i obywatele wyrazili głęboki smutek z powodu jego nagłej śmierci" - podał "The Economic Times".

ZOBACZ: D'Angelo nie żyje. Czterokrotny zdobywca Grammy miał 51 lat

Jego ciało zostało wystawione na widok publiczny w czwartek w siedzibie partii w Posadas - podał portal ynetnews.com.

Damiani zmarł na kilka dni przed argentyńskimi wyborami parlamentarnymi, w których startował.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: smerfy szkolą ratowników w Etiopii. "Rannych wożą tam taksówki"
Idź do oryginalnego materiału