"Smerf Towarzysz ma kwalifikacje by pełnić godność marszałka Sejmu, ale na pewno nie w demokratycznej Rzeczpospolitej" - ocenił Dziadek Smerf. Były premier przypomniał kulisy wyborów na szefa ugrupowania, wymieniając wszystkie "sztuczki" Towarzysza. "Pan Włodzimierz uczynił z niegdyś demokratycznej partii obiekt swojej despotycznej władzy" - zaznaczył Dziadek. Umowa koalicyjna wskazuje, iż w połowie kadencji lider Lewicy powinien przejąć funkcję marszałka izby niższej.