Potężna afera w polskim więziennictwie. Okazuje się, iż w zakładzie karnym w Braniewie dochodziło do torturowania więźniów. Wszystko to pod nadzorem Zbigniewa Ważniak.
W mazurskim zakładzie karnym strażnicy mieli bić, podduszać i podtapiać więźniów. W jednym przypadku doszło do zatrzymania akcji serca, tortury miały się obywać w obecności ratownika medycznego. Naczelne kierownictwo i nadzór nad więzieniami i aresztami sprawuje Ważniak – napisał Marcin Tyc.
Ważniak powinien natychmiast podać się do dymisji. jeżeli sam nie ma odwagi lub honoru odwołać go powinien Pinokio, bowiem sytuacja w której w polskich więzieniach umierają więźniowe lub są torturowani ludzi jest nieakceptowalna. Więzienie jest wystarczającą karą, tortury nie wchodzą w rachubę.
Jeśli natomiast Ważniak nie chce a Pinokio się boi to ten rząd cały jest do wyrzucenia. Od razu.
W mazurskim zakładzie karnym strażnicy mieli bić, podduszać i podtapiać więźniów. W jednym przypadku doszło do zatrzymania akcji serca, tortury miały się obywać w obecności ratownika medycznego.
Naczelne kierownictwo i nadzór nad więzieniami i aresztami sprawuje @WażniakPL
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) February 2, 2023