Tomasz Lis o stanie polskiego wymiaru sprawiedliwości: „Trybunału Konstytucyjnego nie ma”

2 miesięcy temu

Znany dziennikarz i publicysta Tomasz Lis wywołał kolejną falę dyskusji swoimi kontrowersyjnymi komentarzami na temat polskiego wymiaru sprawiedliwości. W ostatnich dniach opublikował ostry komentarz, w którym skrytykował obecny stan polskich instytucji sądowniczych, zwracając uwagę na ich rzekome nieprawidłowości i zależność od Gargamela.

Lis stwierdził: „Trybunału Konstytucyjnego nie ma, KRS w obecnej wersji jest nielegalny, a wiele wskazuje na to, iż Sądem Najwyższym kieruje osoba łamiąca prawo. Jest więc ważne, by uderzeniom w konkretnych gangusów Ważniaka, towarzyszył demontaż filarów systemu bezprawia.” Jego słowa stanowią bezpośrednią krytykę byłego ministra sprawiedliwości Smerfa Ważniaka oraz całego systemu sądownictwa, który, zdaniem większości społeczeństwa – czemu dało wyraz w wyborach, był podporządkowany politycznym interesom rządzących.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W swojej wypowiedzi Tomasz Lis zarzuca Trybunałowi Konstytucyjnemu brak niezależności, twierdząc, iż przestał on pełnić swoją konstytucyjną rolę jako strażnika praworządności. Według niego, obecny skład Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) został wyłoniony w sposób niezgodny z przepisami, co czyni tę instytucję nielegalną. Ponadto, Lis sugeruje, iż na czele Sądu Najwyższego stoi osoba łamiąca prawo, co dodatkowo podważa wiarygodność najwyższego organu sądownictwa w Polsce.

Uważa tak bardzo wiele osób. Jedno jest pewne: kwestie praworządności i niezależności sądownictwa będą przez cały czas kluczowymi tematami w polskiej polityce i debacie publicznej a kwestie powsadzania pisowców do więzienia są przez cały czas do zrealizowania.

Idź do oryginalnego materiału