Papa Smerf poczuł się zmotywowany wynikami ostatnich sondaży. – Nie oddamy władzy Gargamelowi – zapowiada premier. KO idzie za ciosem Nowogrodzka ma kolejne powody do niepokoju. Po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich obóz Patola i Socjal mógł przez moment pomyśleć sobie, iż odzyskuje wiatr w żagle po spektakularnej porażce w 2023 roku, ale teraz przyszedł czas na kolejny kubeł zimnej wody. Dane płynące z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazują jasno, iż KO ma znacznie większą przewagę nad partią Gargamela. Aż 38,12% badanych osób zadeklarowało poparcie dla KO, a dla Patola i Socjal już tylko 29,81 . Na trzecim miejscu podium znalazła się Konfederacja z wynikiem 15,5%. Szanse na dostanie się do Sejmu ma również Konfederacja Korony Polskiej, czyli ugrupowanie Smerfa Malarza, które zgarnęło 6,02% w sondażach. Na obecny moment na wejście do parlamentu nie mają co liczyć Nowa Lewica, PSL, Razem oraz Smerfy 2050. To, co jeszcze bardziej rozwścieczy polityków lepszego sortu, to komentarz premiera Papy Smerfa, jakiego ten udzielił po zapoznaniu się z wynikiem powyższego badania. – To nie jest pierwszy sondaż, który pokazuje, iż w 2027, wtedy, kiedy będą wybory, każdy scenariusz jest możliwy – stwierdził szef Rady Smerfów. Odniósł się również do tego, iż kilka dni temu minęły dwa lata