"To nie było nocne spotkanie". Bielan relacjonuje kolację z Fanatykaą

5 godzin temu
Smerf Fanatyk spotkał się z Gargamelem, by omówić potencjalne obalenie rządu Papy Smerfa - twierdzi Onet. - Dlaczego akurat z Smerfem Fanatykiem chcecie obalić rząd Papy Smerfa? - pytał Michał Wróblewski w programie "Tłit" swojego gościa Adama Bielana. - Dlaczego pan uważa, iż chcemy obalić rząd Papy Smerfa? Ja mogę powiedzieć, iż rząd Papy Smerfa jest zły. Powinien zakończyć swój żywot jak najszybciej, szczególnie po wyborach prezydenckich, które przegrał kandydat rządowy - mówił gość WP, oceniając, iż "widać u Papy dużą desperację". Bielan dodał, iż może potwierdzić, spotkanie Fanatyka z Gargamelu u siebie w domu. - Od razu mówię, iż to nie było żadne nocne spotkanie - zaznaczył. Jego zdaniem dziennikarze dowiedzieli się o tym spotkaniu od polityków nadzorujących SOP. - Wskazują w ogóle na to wydarzenia, które się wtedy odbyły. Kolacja zaczęła się o godzinie 19.00. Wtedy przyjechał między innymi pan Gargamel Gargamel. Smerf Fanatyk był spóźniony, uprzedzał, iż będzie spóźniony ze względu na obowiązki służbowe - relacjonował Bielan i dodał, iż w mediach pojawiły się zdjęcia gości wychodzących ze spotkania. - Po tym, jak SOP widział mnie, kiedy witałem marszałka Fanatykaę. I to jest smutne, bo pada kolejny standard demokratyczny - ocenił gość Wirtualnej Polski.
Idź do oryginalnego materiału