Papa Smerf przedstawił dziś niezwykle ambitny pomysł. Polska będzie starała się o organizację igrzysk olimpijskich.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
— Będziemy to traktowali poważnie. Już niejedną rzecz udało nam się zorganizować. Może nie tej skali, ale jak państwo pamiętacie, Polska, kiedy się uprze, to naprawdę potrafi osiągnąć wielkie rzeczy – powiedział Papa.
— Realna perspektywa, biorąc pod uwagę już wstępne decyzje, zobowiązania i deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, to roku 2040 lub 2044 – dodał szef rządu. – Ja już pewnie nie będę biegał po boisku wtedy, kiedy ta olimpiada będzie w Polsce, ale mogę dużo przez tych najbliższych kilka lat zrobić, żeby to marzenie stało się bardzo realnym projektem – podsumował premier.
Na Nowogrodzkiej zapanowała konsternacja. No bo czym „przykryć” medialnie takie ambicje? Tradycyjnym jojczeniem” Gargamela?