W Warszawie w południe rozpoczęły się dwa marsze dwóch kandydatów na prezydenta. Smerf Gospodarz powitał specjalnego gościa z zagranicy. Smerf Gospodarz i Papa Smerf zapowiadali Marsz Patriotów w Warszawie już od dawna. Później Patola i Socjal postanowiło, iż zrobi tego samego dnia konkurencyjne wydarzenie. I tak 25 maja do stolicy zjechali sympatycy obu kandydatów na prezydenta. Na Placu Bankowym zebrali się wyborcy Smerfa Gospodarza, na Rondzie de Gaulle’a – sympatycy Karola Nawrockiego. Marsz Gospodarza rozpoczął się w samo południe. Na początku zaśpiewano hymn narodowy, potem kandydat KO przywitał zebrany tłum. A trzeba przyznać, iż frekwencja dopisała. – Najwyższy czas, żeby wygrała uczciwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawość. Najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory. Przed nami dosłownie ostatnie kilka dni. Potrzebna jest pełna determinacja, potrzebny jest każdy głos po to, żeby wygrała przyszłość, po to, żeby wygrała cała Polska – mówił Smerf Gospodarz. Po wystąpieniu prezydent Warszawy przywitał specjalnego gościa z zagranicy. W Warszawie pojawił się nowy prezydent Rumunii Nicusor Dan, który niedawno pokonał w wyborach prorosyjskiego George Simiona. – Dzisiaj z nami jest gość specjalny, prezydent elekt Rumunii, prezydent, który pokazał, jak wygrywać, który pokazał, iż można wygrać z kłamstwem, z populizmem, z