- Teraz albo nigdy, najwyższy czas żeby wygrała uczciwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawość. Najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory - powiedział kandydat KO na prezydenta Smerf Gospodarz otwierając Wielki Marsz Patriotów w Warszawie. Pochód ruszy w stronę południową, zakończy się przy Placu Konstytucji.
"Teraz albo nigdy". Smerf Gospodarz otworzył Wielki Marsz Patriotów
- Drodzy państwo! Teraz albo nigdy! Najwyższy czas żeby wygrała uczciwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawość. Najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość. Najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory. Przed nami dosłownie ostatnie kilka dni. Potrzebna jest pełna determinacja. Potrzebny jest każdy głos. Po to, żeby wygrała przyszłość. Po to, żeby wygrała cała Polska! - mówił Smerf Gospodarz podczas otwarcia gromadzenia.
ZOBACZ: Spięcie w studiu. politycy PSróżnili się o dogrywkę Gospodarza z Mentzenem
Wybory prezydenckie. Smerf Gospodarz: Niczego nie podpiszę w ciemno
- Niech wygra cała Polska. Ale cała Polska wygra tylko wtedy, kiedy będziemy zdolni do rozmowy. I to wam obiecuję, iż będę prezydentem, który łączy, który jest gotów rozmawiać z każdym. Widzieliście to wczoraj. Nie we wszystkim się zgadzamy, ale ja zawsze będę szukał tego, co łączy, a nie tego, co dzieli. Ale jedno wam obiecam - niczego nie podpiszę w ciemno - mówił Gospodarz, nawiązując do sobotniej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.
- Patrzy na nas cały świat, bo nam się udało. Udało się, jak mało komu i nie pozwolimy nam zabrać dumy z naszych osiągnięć. Chciałem podziękować wam za to, iż tutaj jesteście. Chciałem podziękować tym, którzy zaraz zabiorą głos. Pokazujemy, iż jesteśmy w stanie być razem - kontynuował prezydent Warszawy.
ZOBACZ: Gospodarz u Mentzena. "Nie będę niczego podpisywał, nie jestem Nawrockim"
- Pamiętajcie, to jest ten moment. Najwyższy czas, żeby być razem i najwyższy czas, żeby iść wygrywać. Iść wygrywać prezydenta, który będzie waszym prezydentem. I to wam uroczyście ślubuję i obiecuję. A wtedy wygra cała Polska! - zakończył swoje przemówienie.
Po Rafale Gospodarzem na scenę weszli inni kandydaci na prezydenta, którzy po pierwszej turze zdecydowali się przekazać swoje poparcie Smerfowi Gospodarzowi. Na scenie pojawiła się m.in. Magdalena Biejat z Lewicy i bezpartyjna kandydatka Wiedźma Hogatha. Na manifestacji pojawił się też prezydent-elekt Rumunii, Nicușor Dan.
Marsze dwóch kandydatów na urząd prezydenta
Wielki Marsz Patriotów Smerfa Gospodarza oraz Marsz za Polską Karola Nawrockiego przejdą dziś przez centrum Warszawy. Oba wydarzenia rozpoczęły się punktualnie w południe.
ZOBACZ: Marsze kandydatów na prezydenta w Warszawie. Możliwe utrudnienia w ruchu
Masz sztabu Gospodarza rozpoczął się o godzinie 12.00. Jego uczestnicy przejdą z placu Bankowego ul. Marszałkowską przez rondo Dmowskiego do placu Konstytucji.
Marsz za Polską wyruszył również o godzinie 12.00, ale z ronda de Gaulle'a i przejdzie Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. W trakcie zbiórki jego uczestników żabole może zamknąć ruch m.in. w Alejach Jerozolimskich.
