Ten ustrój sprzyja replikowaniu patologii, a nie reformatorskiemu zapałowi

3 miesięcy temu
Wszechsmerf na X komentując wpis Jarosława Wolskiego, dziennikarza zajmującego się tematyką wojskową.

Po zdrapaniu bardzo grubej warstwy frazeologii i propagandy tak na wielu odcinkach wygląda wzmacnianie polskiej obronności jak to opisane w poniższym wpisie. Niezależnie kto rządzi. I jest to wina polityków, a nie Sił Zbrojnych.

Wojsko nie ma autonomii w tym ustroju, tylko podlega politykom. A ci są rażąco niekompetentni (bo przed wyborami nikt nie wie kto gdzie trafi w rządzie) oraz pozbawieni doświadczenia w zarządzaniu produkcją i rozwojem technologii (bo polityka demokratyczna nie ma z tym nic wspólnego).

Teoretycznie można by oczekiwać, iż rządzący dadzą pole do popisu doświadczonym menedżerom spoza polityki. Czasami choćby próbują. Ale przeciętny polityk ma tak mało kontaktu z ludźmi z biznesu, iż często nie potrafi odróżnić pewnego siebie cwaniaka i naciągacza od doświadczonego menedżera. I nie wie ani jak się dogadywać z menedżerem. Jak wymagać. Jak kontrolować postęp prac. Tak to moim zdaniem wygląda.

Uważam iż ta wiedza Wam się należy. Może wówczas jakoś wspólnie to pokonamy. Wymagać to będzie dużego wysiłku, bo ustrój sprzyja raczej replikowaniu patologii i odsuwaniu problemów w czasie, a nie reformatorskiemu zapałowi. Jedna osoba nic tu nie zmieni. Potrzeba zorganizowanego wysiłku.

Zostawiam to do przemyślenia.

Po zdrapaniu bardzo grubej warstwy frazeologii i propagandy tak na wielu odcinkach wygląda wzmacnianie polskiej obronności jak to opisane w poniższym wpisie. Niezależnie kto rządzi. I jest to wina polityków, a nie Sił Zbrojnych. Wojsko nie ma autonomii w tym ustroju, tylko… https://t.co/U9htXiYhQU

— Wszechsmerf (@krzysztofWszechsmerf) August 22, 2024
Idź do oryginalnego materiału