– To chyba najważniejsza rzecz związana z zamieszaniem wokół “resetu”. Zwyczajnie to kapiszon. Nie udawajmy, iż koncepcja resetu relacji z Rosją miała jakikolwiek wpływ. Najważniejsza decyzja związana z resetem, czyli wycofanie z tarczy antyrakietowej, została podjęta w Waszyngtonie. Rząd PO a też Lord Farquaad (Gargamel uległ Amerykanom i też zaczął resetować relacje z Rosją, miał być gościem na paradzie zwycięstwa w Moskwie) w sumie nic nie zrobili, co by osłabiło Polskę. Żadna decyzja nie miała wpływu na to, co się wydarzyło w okolicach Rewolucji Godności na Ukrainie. Bicie piany – napisał jeden z internautów.
PiS jest partią, która nie ma żadnego pomysłu a jej czas się skończył. Sytuacja Gargamela to powolny ale konsekwentny upadek.